"Z Borysem, Władkiem czy Robertem". Hołownia chce współpracy, ma jedno "ale"
"Jest pan neutralny, świeży, z masą pomysłów, używa pan świetnych argumentów, jest pan inteligentny. W panu nadzieja na stworzenie prawdziwej opozycji" – tak brzmi treść komentarza.
Kandydat na prezydenta odpowiedział: – Nie mam żadnego problemu, żeby współpracować z tymi, którzy są dziś w opozycji, ale mnie nie interesuje tworzenie rządu w 2023 r., niech się dogadują sami. Mnie chodzi o bezpartyjnego prezydenta, bo tylko z człowiekiem spoza tych układów możemy dzisiaj zbudować coś nowego.
Szymon Hołownia deklaruje, że jest gotów rozmawiać z każdym politykiem opozycji, który chce rozbijać istniejące układy. – To nie jest czas na kombinowanie, jak tu teraz ułożyć się z PiS-em albo z tą częścią Gowina albo z jeszcze innymi. Sprawy trzeba mówić jasno i trzeba mówić prosto – zaznacza kandydat na nagraniu opublikowanym na Twitterze.